Duża altana ogrodowa z odpadów
Altankę którą tutaj pokażę, wybudowałem sześć lat temu.
Wszystko zaczęło się od remontu w innym domu. Właściciele mieli zbędne drewno zbierane latami.
Odsprzedali je za grosze z tego co pamiętam 500 zł. Było tego sporo , pół wywrotki. Oni pozbyli się problemu, a ja miałem drewno dobrze sezonowane.
Jeszcze wtedy nie miałem pomysłu na nie.
Właścicielka posesji Magda stwierdziła , że przydałaby się altanka. Jeździliśmy po różnych punktach, gdzie sprzedają gotowe altanki, ale żadna nie przypadła mi do gustu. Każda wyglądała jak jedna z wielu. Z racji że jestem stolarzem z zawodu, moje ambicje były dużo większe. Poszukałem na allegro. Znalazłem taką za 46 tys zł i stwierdziłem że zrobię coś w tym rodzaju, ale ...... lepszą i oczywiście za ułamek ceny
Wymiary 3x4 metry i wysokość 3,6 metra. Drewna starczyło na pół altanki, resztę trzeba było dokupić. W Compleksie mają sporo drewna, powiedzmy drugiego sortu, jest dobrze zabezpieczone przed szkodnikami, ale z różnych powodów uszkodzone i stąd cena o połowę niższa minus vat, sprzedawane jako odpady.
Altanka była budowana etapami. Najwięcej pracy miałem przy podłodze. Cała konstrukcja wisi w powietrzu. Z pod altanki wybrałem 30 taczek ziemi, zrobiłem konstrukcję z europalet i na tym zamontowałem podłogę. Całkowity koszt altanki poza oczywiście pracą, którą włożyłem to 3,5 tys zł , a w tej cenie były jeszcze wybudowane domek na śmieci oraz 6 metrowa pergola.
Tak wyglądała altanka w pierwszej wersji, jeszcze bez okien i drzwi. Do tego momentu koszt altanki to niecałe 2 tys zł plus dwa miesiące pracy.
Wszystko zaczęło się od remontu w innym domu. Właściciele mieli zbędne drewno zbierane latami.
Odsprzedali je za grosze z tego co pamiętam 500 zł. Było tego sporo , pół wywrotki. Oni pozbyli się problemu, a ja miałem drewno dobrze sezonowane.
Jeszcze wtedy nie miałem pomysłu na nie.
Właścicielka posesji Magda stwierdziła , że przydałaby się altanka. Jeździliśmy po różnych punktach, gdzie sprzedają gotowe altanki, ale żadna nie przypadła mi do gustu. Każda wyglądała jak jedna z wielu. Z racji że jestem stolarzem z zawodu, moje ambicje były dużo większe. Poszukałem na allegro. Znalazłem taką za 46 tys zł i stwierdziłem że zrobię coś w tym rodzaju, ale ...... lepszą i oczywiście za ułamek ceny
Wymiary 3x4 metry i wysokość 3,6 metra. Drewna starczyło na pół altanki, resztę trzeba było dokupić. W Compleksie mają sporo drewna, powiedzmy drugiego sortu, jest dobrze zabezpieczone przed szkodnikami, ale z różnych powodów uszkodzone i stąd cena o połowę niższa minus vat, sprzedawane jako odpady.
Altanka była budowana etapami. Najwięcej pracy miałem przy podłodze. Cała konstrukcja wisi w powietrzu. Z pod altanki wybrałem 30 taczek ziemi, zrobiłem konstrukcję z europalet i na tym zamontowałem podłogę. Całkowity koszt altanki poza oczywiście pracą, którą włożyłem to 3,5 tys zł , a w tej cenie były jeszcze wybudowane domek na śmieci oraz 6 metrowa pergola.
Tak wyglądała altanka w pierwszej wersji, jeszcze bez okien i drzwi. Do tego momentu koszt altanki to niecałe 2 tys zł plus dwa miesiące pracy.
Po roku, dzięki drugiej nagrodzie za najładniejszą posesję w Sopocie , altanka dostała drzwi oraz oszklenie. Tutaj jeszcze bez szyb, ale z drzwiami mojego patentu. Drzwi po otwarciu całkowicie chowają się do altanki. Nagrodę otrzymaliśmy zimą, więc o tej porze były robione kolejne prace stolarskie. Koszt drzwi oraz szyb to 1300 zł, dodatkowo zbieraliśmy okna po wymianie, tak żeby obniżyć koszty.
A oto efekt końcowy. Altanka całkowicie oszklona i w dodatku z dużą ilością kwiatów.
Komentarze
Prześlij komentarz